Na tego upragnionego gościa, w ten wyjątkowy, grudniowy dzień czekaliśmy wszyscy. Już od porannych godzin dzieci nasłuchiwały, czy nie widać reniferów ciągnących czarodziejskie sanie i czy nie słychać dźwięku srebrnego dzwonka. Tegoroczna aura zasiała w serduszkach dzieci niepokój i pytanie: czy uda się Mikołajowi dotrzeć do naszej szkoły? Ale brak białego puchu nie zmylił Mikołaja. Uśmiech i wyjątkowa atmosfera zagościła dookoła. Mikołaj rozmawiał z dziećmi, wysłuchał wielu piosenek i wierszy przygotowanych specjalnie dla niego. Nie zapomniał również o prezentach dla każdego dziecka, bo przecież małe dziecięce psoty zawsze można wybaczyć. Dzieciaki obiecały jednak, że postarają się zachowywać grzecznie w przedszkolu i w domu. A kiedy pożegnaliśmy Mikołaja na twarzach dzieci jeszcze przez długo gościł uśmiech i szczęście. Szkoda tylko, że ten wyjątkowy gość odwiedza nas tylko raz w roku.